Reklama
Grafika reklamowa nr 320
Reklama
Grafika reklamowa nr 302 Grafika reklamowa nr 324
Reklama
Grafika reklamowa nr 317 Grafika reklamowa nr 318 Grafika reklamowa nr 319
Reklama
Grafika reklamowa nr 323 Grafika reklamowa nr 330
Reklama
Grafika reklamowa nr 315 Grafika reklamowa nr 327
Reklama
Grafika reklamowa nr 326 Grafika reklamowa nr 325
Reklama
Grafika reklamowa nr 316
Znajdujesz się w: Aktualności Archiwum

Rosną koszty tankowania

Aktualności

2024-02-19 10:57

W połowie lutego wzrost cen paliw na stacjach przyspieszył i tankowanie jest najdroższe od ponad dwóch miesięcy. Prognozy na nadchodzący tydzień nadal są zwyżkowe i na razie nie widać szans na odwrócenie tej niekorzystnej dla kierowców tendencji.

Paliwa drożeją nieprzerwanie od połowy stycznia, ale można pocieszać się tym, że nadal są tańsze niż przed rokiem, kiedy w połowie lutego za diesla płaciliśmy aż 7,45 zł/l, a 95-oktanowa benzyna kosztowała 6,67 zł/l.

Na hurtowym rynku paliw notujemy kolejny tydzień ze wzrostem cen. Benzyna 95-oktanowa w cennikach producentów od ostatniego piątku podrożała o 79 złotych i kosztuje w nich dzisiaj średnio 5098,40 zł/metr sześcienny. Cena oleju napędowego w tym czasie zwiększyła się o 86,20 zł a jej aktualny poziom to 5452,00 zł/metr sześcienny.

Systematyczne podwyżki w cennikach rafinerii powodują, że notowane w tym tygodniu poziomy cen diesla były najwyższe od połowy marca ubiegłego roku.

Detaliczne ceny paliw w ostatnich dniach ponownie ruszyły zdecydowanie do góry. Najmocniej podrożał diesel, który kosztuje o 8 groszy więcej niż przed tygodniem. Litr oleju napędowego jest wyceniany średnio na 6,63 zł. Niewiele mniej, bo o 6 groszy, poszła w górę średnia cena 95-oktanowej benzyny, która aktualnie wynosi 6,42 zł/l. Zwyżkowej tendencji cały czas nie poddaje się autogaz. Litr LPG w mijającym tygodniu potaniał o grosz i kosztuje średnio w Polsce 2,92 zł.

Prognoza e-petrol.pl na kolejny tydzień zakłada, że koszty tankowania będą nadal rosły, a szacowane przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw wyglądają następująco: 6,39-6,51 zł/l dla 95-oktanowej benzyn, dla diesla 6,63-6,75 zł/l a dla autogazu 2,87-2,94 zł/l.

Mijający tydzień na giełdach naftowych nie przyniósł dużych zmian. Notowania surowca na giełdzie w Londynie często zmieniały kierunek, wahając się w rejonie 82 dolarów. Najtaniej baryłkę ropy Brent można było kupić w czwartek, kiedy w trakcie dnia płacono za nią jedynie 80,72 USD, a najdroższa była w środę z ceną 83,60 USD. W piątkowe przedpołudnie jej cena pozostaje w bezpośredniej bliskości poziomu 82 dolarów.

Wsparciem dla drogiej ropy pozostaje polityczne napięcie na Bliskim Wschodzie. Cały czas nie widać końca konfliktu Izraela z palestyńskim Hamasem. Premier Netanjahu odrzucił palestyńskie propozycje zawieszenia broni i choć w tym tygodniu nadal prowadzone były negocjacje w tej sprawie, w których udział brali przedstawiciele Izraela, USA, Egiptu i Kataru, to związane z sytuacją w Gazie ograniczenia w korzystaniu z morskiego szlaku przez Morze Czerwone i Kanał Sueski nadal będą komplikować logistykę na rynku naftowym.

Argumentem za wysokimi cenami surowca są też oczekiwania związane z obniżką stóp procentowych w USA. Część inwestorów liczy na to, że władze monetarne w Stanach już na najbliższym posiedzeniu zdecydują się na taki ruch, który będzie napędzał wzrost gospodarczy i może przyczynić się do osłabienia amerykańskiego dolara.

Inwestorów na rynku ropy niepokoi jednak siła popytu na paliwa. Oznaką słabości zapotrzebowania na produkty naftowe był raport z tego tygodnia na temat zmiany poziomu zapasów surowca i paliw w Stanach, w którym odnotowano wyraźny wzrost rezerw ropy.

e-petrol

Prognoza pogody

POZNAŃ Pogoda

Fotogalerie

Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.