Reklama
Grafika reklamowa nr 320
Reklama
Grafika reklamowa nr 334
Reklama
Grafika reklamowa nr 317 Grafika reklamowa nr 318 Grafika reklamowa nr 319
Reklama
Grafika reklamowa nr 336
Reklama
Grafika reklamowa nr 335
Reklama
Grafika reklamowa nr 316
Reklama
Grafika reklamowa nr 333
Znajdujesz się w: Aktualności Archiwum

"Tak gorąco, jak będzie w tym tygodniu, w tym roku w Polsce jeszcze nie było"

Aktualności

2021-06-14 10:42

- Ważnym rozgrywającym jest wyż, który znajduje się u naszych zachodnich sąsiadów - mówił na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski. To za sprawą tego układu ciśnienia już w poniedziałek odczuwamy poprawę pogody, a za kilka dni ściągnie on do nas bardzo upalne powietrze.

Front, który przyniósł w weekend w Polsce opady deszczu i gwałtowne burze, teraz jest za wschodnią granicą naszego kraju. Jeszcze nad Lubelszczyzną i Podkarpaciem zaznacza się związane z nim zachmurzenie. Na pozostałym obszarze poniedziałek rozpoczyna się pogodną aurą.

- Za frontem napłynęło chłodne powietrze i to dlatego dzisiaj temperatura w Lesznie spadła do rano do pięciu stopni, a w Jeleniej Górze do dwóch stopni - mówił we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski. Jak tłumaczył, to chłodne powietrze płynie znad Skandynawii, gdzie w niektórych miejscach Szwecji termometry wskazały tylko 1 stopień Celsjusza powyżej zera.

"Gorące powietrze znad Afryki wybiera się do Polski"

- Ważnym rozgrywającym jest wyż, który znajduje się u naszych zachodnich sąsiadów - zwrócił uwagę Wasilewski. Wyjaśnił, że zapewnia nam on słoneczną i suchą pogodę, a po drugie kieruje napływem powietrza w korzystny dla nas sposób. - Tak steruje pogodą, że importuje do nas ciepło - opisywał. - Ono z Afryki, przez Hiszpanię, udaje się do Europy Zachodniej i Środkowej - mówił. Dodatkowo ten wyż będzie zmieniać swoje położenie i przesuwać się nad Polskę.

Już w niedzielę na wschodnim wybrzeżu Hiszpanii na termometrach było 37 st. C, a w południowej Francji temperatura sięgnęła 36 st. C. - Właśnie to gorące, upalne powietrze znad Afryki (...) wybiera się do Polski - tłumaczył.

"Szykuje się duży upał"

Od czwartku należy spodziewać się w Polsce wartości temperatury rzędu 30 st. C. Nocami będzie kilkanaście, możliwe że blisko 20 st. C. Kulminacja upału nastąpi prawdopodobnie w sobotę i niedzielę. - Tak gorąco, jak będzie w tym tygodniu, w tym roku w Polsce jeszcze nie było - zaznaczył prezenter tvnmeteo.pl.

Według wstępnej prognozy temperatury na sobotę termometry na zachodzie kraju wskażą nawet 34 st. C. Niewiele mniej, bo 30-32 st. C będą w centrum i nad morzem. Na wschodzie i południowym wschodzie należy spodziewać się 26-29 st. C. - Szykuje się duży upał - podkreślił Wasilewski w TVN24.

Jak wytłumaczył, te wartości są obliczone przez komputer "na podstawie analiz danych, wzorów matematycznych i olbrzymich zasobów pamięci", a więc nie przeszły korekty meteorologa. - Natomiast meteorolog weryfikuje te dane, to znaczy widzi to, co oblicza superkomputer i mówi, czy 34 (stopniw - red.) są realne, a może będzie 36, bo na przykład nie będzie zachmurzenia, będzie więcej słońca. Meteorolog uwzględnia coś, co komputer nie zawsze widzi - dodał Wasilewski.

tvn.meteo.pl

Prognoza pogody

POZNAŃ Pogoda

Fotogalerie

Niniejszy serwis internetowy stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Informacja na temat celu ich przechowywania i sposobu zarządzania znajduje się w Polityce prywatności. Jeżeli nie wyrażasz zgody na zapisywanie informacji zawartych w plikach cookies - zmień ustawienia swojej przeglądarki.